
Skuteczna kampania reklamowa
Od czego zacząć planując kampanię reklamową?
Powinnam robić tysiące innych rzeczy, ale czasem jak mnie coś poruszy, to nie mogę przestać o tym myśleć dopóki nie przeleję tego na papier. Nawet nie chcecie wiedzieć, ile mam takich tekstów napisanych pod wpływem różnych chwil, schowanych w szufladzie, fajnie, że teraz mam możliwość go opublikować, dziś będzie o pytaniach jakie trzeba sobie zadać przed rozpoczęciem pracy nad kampanią reklamową … 🙂
Nie powinnam zaczynać od błędów, ale to właśnie brak świadomości zainspirował mnie do napisania tego tekstu. Ostatnio zostałam poproszona o ocenę dotychczasowych działań marketingowych jednej z firm, bo nie przynosiły oczekiwanych efektów. Pomysły całkiem ciekawe, widać nieszablonowe myślenie, ale tak oderwane od rzeczywistości w jakiej znajduje się firma i od jej grupy docelowej, że aż zaniemówiłam (a rzadko mi się to zdarza ;-)). Przez dłuższą chwilę zastanawiałam się jak podejść do tematu, bo konstruktywna krytyka – szczególnie na początku znajomości, wbrew pozorom, wcale nie jest łatwa.
Oceniając skuteczność kampanii reklamowej, zacznij od prostej analizy grupy docelowej.
1. Kim są Twoi Klienci?
Podstawowa demograficzna analiza grupy docelowej, np. Ile mają lat? Skąd pochodzą? Jaki jest ich stan cywilny? Mają dzieci?
2. Wyobraźmy sobie ich dzień
Odpowiedź na te pytania pomaga dobrze dobrać narzędzia marketingowe: Gdzie oni są? Co lubią? Jak jeżdżą do pracy? Gdzie pracują? Jaki mają system pracy? Co czytają? Na czym czytają? Co słuchają? Gdzie słuchają? O której jeżdżą do pracy? O której wracają? Którędy jeżdżą do pracy? Co robią w czasie wolnym? Jaki styl życia prowadzą? Jaki chcieliby prowadzić? Jak chcą być postrzegani?
3. Jakie mają potrzeby? Jakie mają problemy?
To są jedne z najważniejszych pytań: Na które potrzeby odpowiada Twój produkt? Ułatwia im życie? Jakich wartości dostarcza? Czyli inaczej mówiąc dlaczego Klienci są skłonni i ile zapłacić za Twój produkt.
Po chwili okazało się, że narzędzia marketingowe i środki komunikacji, były tak nietrafione, że grupa docelowa mogłaby się wręcz obrazić. Przykład: mamy do czynienia z marką luksusową, której Klienci jeżdżą głównie samochodami, w godzinach 9-10:00. To rozdawanie darmowej kawy z pojawiającym się pod wpływem ciepła logiem, koło 8:00 na dworcu mija się z celem. Innym przykładem jest sposób komunikacji, jeżeli są przyzwyczajeni do tytułowania, to bezpośredni zwrot do adresata i slangowy język może ich obrazić. To takie proste, niby każdy to wie… a jednak.
Dla nas dobrze, bo zaczynamy nowy rozdział, ale jak pomyślę sobie o tych źle zainwestowanych środkach, zawiedzionych nadziejach i przez to powątpiewaniu w działania marketingu to… mi po prostu szkoda.
Dlatego przy okazji zebrałam jeszcze 7 pytań, które moim zdaniem są mega ważne i nie wyobrażam sobie przystąpić do prac bez uzyskania na nie odpowiedzi:
1. Jaki jest cel działań?
2. Jaki ma być efekt?
3. Jaka jest strategia wizerunkowa firmy?
(nie wyobrażam sobie rozpoczęcia działań niestandardowych łamiących wszelkie konwenanse w firmie, której główną wartościami są: tradycja, stabilność, przewidywalność (zakładam, że wizerunkowo wszystko gra) i odwrotnie w młodej, krnąbrnej firmie, która wchodzi na rynek i musi się rozpychać łokciami, żeby uszczknąć jak najwięcej z tortu, przy najczęściej małym budżecie – warto poszaleć z nieszablonowymi, często kontrowersyjnymi działaniami)
4. Budżet na kampanię vs efektywność kosztowa działań
– są działania, które przyniosą ten sam, a może znacznie lepszy – bo długotrwały efekt i są znacznie tańsze, choć może nie aż tak spektakularne.
5. Jak zacząć, żeby wszyscy zapamiętali? To jest raczej proste.
6. Jak utrzymać pogoń za króliczkiem?
Czyli jak utrzymać zainteresowanie produktem rozłożone w czasie. To jest już znacznie trudniejsze, choć oczywiście są niezawodne sposoby na to, by o sobie stale przypominać – o tym szerzej innym razem :-)Uwielbiam ten temat – prywatnie i zawodowo 😉
7. Jak weryfikować efektywność działań?
Jak je dostosowywać, żeby miały jak najwyższą efektywność? To jest bardzo ważne, nie tylko dlatego, że pracujemy w agencji i stale rozliczamy się z naszej pracy przed Klientem, ale też dlatego żeby mieć satysfakcję z pracy.
Oczywiście to tylko niektóre z aspektów, które trzeba brać pod uwagę. Uwielbiam myślenie nieszablonowe, burze mózgów i grad pomysłów, ale warto, zanim się je zacznie wdrażać, zrobić dogłębną analizę. Plan marketingowy oparty na analizie, dostosowany do grupy docelowej, sytuacji rynkowej i wyłaniający z produktu wartości ważne dla Klienta, zawsze się powiedzie. Chciałbyś się dowiedzieć więcej zapraszamy do kontaktu z nami, wystarczy kliknąć tutaj.